Kategorie
#Ludzie: Kartka z kalendarza

Moja droga od liceum żeńskiego do (zdominowanej przez mężczyzn) branży IT

Maria Trąmpczyńska reprezentowała w latach 2004-2008 NASK. Obecnie jest członkinią Klubu PIONIERa.

Jeżeli ktoś pyta mnie obecnie czy miałam kiedyś problemy związane ze współpracą z mężczyznami mówię NIE, a pracowałam w takich zespołach prawie całe moje życie zawodowe.

Moja młodość to liceum żeńskie, marzyłam o historii sztuki, aby ostatecznie skończyć matematykę na Uniwersytecie Warszawskim. Moja pierwsza praca, w 1970 r., to Państwowa Dyspozycja Mocy, gdzie większość moich kolegów stanowili mężczyźni. Do pracy przyjmował mnie osobiście naczelny Dyrektor M. Toroń, który podczas rozmowy popatrzył na moją średnią ze studiów 4,7 i powiedział „jak ja takich nie lubię, są bez charakteru”. Wtedy byłam na niego oburzona, jak mógł mi to powiedzieć, nie rozumiałam o co mu chodzi, teraz po wielu latach wiem, że miał rację. Liczy się wiedza i charakter, a nie oceny. Przechodziłam wtedy prawdziwą szkołę życia, gdzie moimi nauczycielami byli prawie sami mężczyźni. Opanowałam programowanie, wiedzę z różnych dziedzin, pracowałam przy obsłudze pierwszego w Polsce superkomputera CDC, aby ostatecznie podjąć decyzję, że ta praca nie daje mi satysfakcji – programowanie nie było moją pasją. Prawdziwą szansę rozwoju otrzymuję od kobiety, wspaniałej prof. T. Marszałkowicz na SGGW, która wierzyła w moje możliwości bardziej niż ja sama.

To tu zaczyna się moja prawdziwa przygoda z branżą IT. W 1991 roku jestem zaproszona, przez prof. T. Hofmokla, do współpracy przy projektowaniu rozległej sieci komputerowej dla środowiska naukowo – badawczego w południowej części Warszawy – gdzie SGGW jest  największą uczelnią na tym terenie, mającą lokalizację przy ul. Rakowieckiej i na Ursynowie. Poznaję wtedy wspaniałych ludzi, którzy tworzyli NASK – oczywiście gro osób w tym zespole to mężczyźni. Prawdziwą szansę na rozwój w dziedzinie budowy sieci komputerowych dostaję w 1991 r., kiedy Rektor SGGW prof. W. Kluciński powierza mi zadanie zbudowania rozległej sieci komputerowej SGGW, obejmującej cztery jej lokalizacje w Warszawie i w Brwinowie. Wtedy zespół, którym kierowałam stanowiły głównie kobiety. Z perspektywy czasu nie wiem czy zdawałyśmy sobie sprawę jakie trudne zadania stoją przed nami. I to był ostatni moment, kiedy kobiety stanowiły większość.  Wkrótce nasz zespół zasilili studenci Politechniki Warszawskiej i wtedy nastąpił wyraźny podział na dwa zespoły. Grupę programistów odpowiedzialnych za wszystkie systemy informatyczne na Uczelni stanowiły kobiety, a zespół obsługujący rozległą sieć komputerową mężczyźni pod kierownictwem kobiety. W tym miejscu muszę powiedzieć jedną bardzo ważną rzecz – miałam w swoim życiu zawodowym ogromne szczęście, że zawsze trafiałam na mądrych, wspaniałych ludzi, którzy nigdy mnie nie oszukali i zawsze służyli radą i pomocą. Byli to prawie wyłącznie mężczyźni, przedstawiciele firm dostarczający sprzęt, projektujący i budujący rozległe sieci oraz oprogramowanie do zarządzania uczelnią. Nigdy nie stosowali wobec mnie taryfy ulgowej. Pomagali, ale to ja musiałam stale poszerzać swoją wiedzę i uczyć się kolejnych rzeczy z dziedziny IT. Zawsze starałam się im dorównać lub przewyższyć wiedzą. Był to okres, kiedy również nawiązałam ścisłą współpracę z NASK. Efektem tej współpracy była propozycja Dyrektora NASK M. Kozłowskiego, abym została jego zastępcą i zajęła się obsługą środowiska naukowo – akademickiego w Warszawie.

Rozstanie z Uczelnią nie było łatwe, bo to właśnie na Uczelni dano mi szansę rozwoju. Przeszłam do NASK w 2001 r. i zaczęłam kolejną przygodę w mojej karierze zawodowej. Pierwszym wyzwaniem było zorganizowanie przez NASK Koncertu Internetowego na 10-lecie Internetu w Polsce. Wyzwanie ogromne, w którym uczestniczyła Telewizja Polska, ICM, CYFRONET i TASK. To co dla wielu wydawało się całkowicie niemożliwe, stało się ogromnym sukcesem. Magazyn The Science of Natura opisał ten eksperyment jako czwarty na świecie. Ze strony telewizji za całość przedsięwzięcia odpowiadała jedyna wierząca tam w sukces kobieta K. Rudowska. Po tym eksperymencie  pracowałam już prawie wyłącznie z mężczyznami. Nie mogę jednak pominąć ogromnego wkładu, jaki w rozwój środowiska naukowo  – akademickiego wniosły kobiety pracujące w NASK z genialną panią mecenas M. Ziółkowską na czele. Kolejny raz trafiłam w swojej karierze na wybitnych ludzi, doskonałych pod względem merytorycznym mężczyzn, którzy nie dali mi odczuć, że jestem kobietą. Realizowaliśmy w tym okresie bardzo trudne, ale niezbędne dla środowiska projekty, wymagające od nas stałego dokształcania się.

Przy najtrudniejszych projektach każdy z nas znał swoje miejsce w zespole i wszyscy podchodziliśmy do siebie z ogromnym szacunkiem. Uwielbiałam tę pracę i ludzi, z którymi dane mi było pracować. Jako odpowiedzialna za środowisko naukowo – akademickie zostałam oddelegowana, jako przedstawiciel NASK, do współpracy z PIONIER’em: 21 ośrodków MAN w Polsce i 5 KDM. I tu trzeba dodać, że w tamtym czasie na czele wszystkich tych ośrodków stali wyłącznie mężczyźni i to bardzo techniczni. Budzący szacunek i niezwykle „groźny” prof. J. Węglarz, dr M. Stroiński, z którym wielokrotnie prowadziłam bardzo trudne rozmowy „polityczne” dotyczące NASK i PIONIER’a i wielu wspaniałych kolegów z MAN’ów. Nie miałam wtedy najmniejszych szans dorównać Panom w bardzo technicznych zagadnieniach, zupełnie nowych rozwiązaniach wprowadzanych na Polski rynek. Przed każdym wyjazdem na takie spotkania przygotowywałam się z wszystkich zagadnień, które miały być poruszane, a były to najczęściej zagadnienia prawne oraz techniczne. Od strony prawnej przygotowywała mnie Pani Mecenas, a do spraw technicznych koledzy z zespołu. Dodatkowo na spotkania PIONIER jechałam z kolegą Andrzejem Skrzeczkowskim, posiadającym ogromną wiedzę techniczną. Czułam się bardzo bezpiecznie, gdyż zawsze mogłam liczyć na pomoc. Czy dano mi kiedyś odczuć, że jestem kobietą i to nie do końca fachowcem? Z perspektywy wielu lat mogę powiedzieć, że nie, a jeżeli nawet widziałam czasami delikatny uśmiech „jak ona może tego nie wiedzieć”, nie odbierałam tego negatywnie. Zabierałam się tylko do dalszej nauki i ciężkiej pracy. Zawsze podczas wyjazdowych spotkań PIONIER’a była jedna uroczysta kolacja, a po niej czas na swobodną rozmowę w podgrupach. Rozmowy były niejednokrotnie trudne, dotyczyły całego środowiska naukowo – akademickiego w Polsce i dostępu do światowych zasobów w ramach Internetu, ale zawsze kończyły się merytorycznymi rozwiązaniami i miłym rozstaniem. Chwilami były również zabawne sytuacje, kiedy dyplomatycznie opuszczałam Panów, a oni nareszcie w męskim gronie mogli spokojnie pogadać bez towarzystwa kobiety. Wesoło było dopiero wtedy, gdy rano zdawali sobie sprawę, że przez cienkie ściany pokoju hotelowego mogłam słyszeć wszystkie ich rozmowy. Zabawę przy śniadaniu miałam wtedy znakomitą, patrząc na ich zakłopotane miny. Podczas jednego z eleganckich spotkań, po trudnym dniu obrad, na powitanie podano domową 60% nalewkę, nie odmówiłam, a Panowie z mojego otoczenia pilnowali mnie mówiąc „ale uważaj to jest naprawdę bardzo mocne”. Było mi miło, czułam się w ich towarzystwie naprawdę bezpiecznie.

Najtrudniejszy, ale również najciekawszy okres w mojej karierze zawodowej, to realizacja projektu „e-świętokrzyskie”, pierwszego projektu realizowanego z dofinansowaniem w ramach ZPORR. W projekcie tym uczestniczył Urząd Marszałkowski Woj. Świętokrzyskiego, 12 jednostek samorządowych, Pol. Świętokrzyska, KIELMAN i NASK, który był pomysłodawcą i realizatorem budowy sieci radiowej na 60% terenów województwa. Decyzja o jego realizacji zapadła w Wielki Piątek, kiedy przyjechał do NASK Marszałek Województwa F. Wołodźko, który po długiej dyskusji powiedział „zrozumiałem co chcecie zrobić, jest moja zgoda”.  Projekt szalenie trudny, wymagający współpracy z różnymi środowiskami, pozyskania wielu zgód na jego realizację, który dał wszystkim ogromną satysfakcję. Po wielu latach wspominam ten projekt, jako najwspanialsze przeżycie w mojej karierze zawodowej. I tu również większość osób realizujących ten projekt było mężczyznami, w tym na najwyższych stanowiskach rządowych, choć było również parę wspaniałych kobiet.  Pełną wiedzę o projekcie miał w-ce premier P. Gosiewski, z którym spotykałam się czasami o godz. 7.00 rano w Kielcach, aby przekazać pełną informację o postępach w realizacji projektu. Jego wsparcie Projektu było nie do przecenienia. Wspierała nas również pani minister G. Gęsicka w trudnych problemach realizacji projektów unijnych. Na zakończenie jeszcze jeden mój sukces, jako kobiety – to moja współpraca z wojskiem. Zaczęłam od naturalnej współpracy z WAT, a potem z rozbiegu zajmowałam się również innymi jednostkami wojskowymi w Warszawie. Układy były doskonałe do momentu, kiedy to właśnie mężczyźni doszli do wniosku, że nie wypada, aby kontaktami z wojskiem zajmowała się kobieta. Nie protestowałam rozumiejąc argumenty moich kolegów, ale w tym momencie zaprotestowało wojsko „albo wróci Pani Maria albo nie będzie współpracy”. Było mi bardzo miło. W 2008 r. postanawiam przejść na emeryturę. Rozstania są zawsze trudne, ale to było wyjątkowe. Rozstawałam się z wieloma cudownymi ludźmi z którymi, przez 7 wspaniałych lat, uczestniczyłam w budowie ogólnopolskiej sieci światłowodowej i usług dla społeczeństwa informacyjnego, z kolegami z NASK i PIONIER’a. Żegnałam wielu moich kolegów, z którymi współpracę wspominam z rozrzewnieniem do dziś i z którymi jeszcze obecnie spotykam się czasami na piwie i żeberkach. Na pełną emeryturę przeszłam w 2012 roku lecz cały czas z przyjemnością śledzę to, co dzieje się na świecie i gdy jestem pytana jak czułam się i jak byłam traktowana przez kolegów zawsze odpowiadam, że praca z mężczyznami, którzy zawsze stanowili większość była doskonała, merytoryczna i pełna szacunku do mnie. Zasada „nie poddawaj się lecz staraj się dorównać” chyba spełniła się w moim życiu zawodowym.

Maria Trąmpczyńska

Zdjęcie z archiwum prywatnego.

Wręczenie nagrody prof.T.Hofmokla Włodzimierzowi Marcińskiemu, podsekretarzowi stanu w Min. Nauki i Informatyzacji, w październiku 2005 r.

Stoją od lewej: K. Silicki, W. Marciński, M. Kozłowski, M. Kleiber, M. Trąmpczyńska, K. Malinowski

Kategorie
#Ludzie: Kartka z kalendarza

Grudniowo

Można byłoby pomyśleć, że grudzień, ostatni miesiąc roku, to czas domykania wielu spraw, finalizowania naprędce rozpoczętych inwestycji, by świąteczną przerwę wykorzystać już tylko na odetchnięcie z ulgą po dobrze spełnionej pracy.

Nasz archiwalny kalendarz mówi jednak co innego! Rok po roku, nowy wiek zaczęliśmy w środowisku nowymi grudniowymi projektami i to nie byle jakimi! Do tej pory bowiem dorobek narzędzi i pomysłów opracowanych ponad 20 lat temu wykorzystujemy z powodzeniem w kolejnych realizacjach!

01.12.2001 Rozpoczęcie realizacji projektu PROGRESS
16.12.2002 Rozpoczęcie realizacji projektu SGIGrid
15.12.2003 Rozpoczęcie realizacji projektu Clusterix

Damian Niemir, Katarzyna Siudzińska

 

Kategorie
#Ludzie: Kartka z kalendarza

Listopady

Zaczynamy już od 1993 roku, w którym to na Wybrzeżu, a dokładniej w Gdańsku, powstaje Trójmiejska Akademicka Sieć Komputerowa. Dekadę później, w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą zostaje podpisany dokument, od którego rozpoczyna się historia całego Konsorcjum. Historia, która wśród naszych partnerów jest niezwykle długa. W 2018 roku jego najstarszy członek – ACK Cyfronet AGH – obchodził 45-lecie swojego istnienia!

03.11.1993 Budowa Trójmiejskiej Akademickiej Sieci Komputerowej (TASK) w Gdańsku
25.11.2003 Podpisanie Umowy Konsorcjum PIONIER w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą
20.11.2018 Jubileusz 45-lecia ACK Cyfronet AGH

Damian Niemir, Katarzyna Siudzińska

 

Kategorie
#Ludzie: Kartka z kalendarza

Październikowo

Październik jest niewątpliwie miesiącem początków. I to wcale niekoniecznie tylko w kwestii akademickiego nowego roku! To także czas wielu konferencji i sesji jubileuszowych naszych ośrodków.

Dziś przypomnimy konferencję z samego początku środowiska – ZIELMAN’97 i tę, sprzed kilku zaledwie lat, świętującą 25-lecie TASKu (z października 2018 roku). To także konferencja Future Internet Week z Poznania z 2011 roku oraz jubileusz 20-lecia LUBMAN, z okazji którego odbyła się naukowa konferencja w 2014 roku.

01.10.1997 Konferencja ZIELMAN’97
24-28.10.2011 Konferencja Future Internet Week
20-21.10.2014 Konferencja naukowa z okazji 20-lecia LUBMAN
18.10.2018 Jubileusz 25-lecia TASK

Damian Niemir, Katarzyna Siudzińska

 

Kategorie
#Ludzie: Kartka z kalendarza

Wrzesień pierwszy, choć ostatni

Patrząc na życie studenckie można odnieść mylne wrażenie, że świat akademicki we wrześniu jest jeszcze uśpiony wakacyjnym urlopem. Nic bardziej mylnego! To właśnie w tym miesiącu bowiem zaczęliśmy budować sieć w Łodzi, a kilka lat później – właśnie tam – uruchomiliśmy łącze za granicę. To we wrześniu także świętujemy rokrocznie powstanie zielonogórskiej sieci ZielMAN, a 7 lat temu oddaliśmy do użytku Centrum Badawcze Polskiego Internetu Optycznego w Poznaniu!

17.09.1993 Budowa LODMAN w Łodzi przy Politechnice Łódzkiej
04.09.1998 Pierwsze łącze zagraniczne POL-34 Sztokholm-Łódź
19.09.2005 10-lecie ZielMAN
23.09.2015 Konferencja: PIONIER globalnym laboratorium innowacji – otwarcie CBPIO

Damian Niemir, Katarzyna Siudzińska

 

Kategorie
#Ludzie: Kartka z kalendarza

Czerwcowo

Tak się szczęśliwie złożyło, że czerwiec stał się miesiącem kluczowych punktów historii rozwoju sieci akademickich. Dwadzieścia pięć lat temu, 1 czerwca 1997 roku odbyło się spotkanie pod hasłem „Operatorzy MANów łączcie się”, które zaowocowało uruchomieniem najpierw sieci POL-34, już rok później sieci POL-155, a w kolejnym roku opracowano program PIONIER, by go z końcem czerwca 2000 r. przyjąć do realizacji. Co, jak widać w czerwcu 2022 roku, udało się z niemałym sukcesem!

01.06.1997 Spotkanie MANów w Toruniu pod hasłem “Operatorzy MANów łączcie się”
01.06.1997 Uruchomienie sieci POL-34
20.06.1998 Uruchomienie sieci POL-155
21.06.1999 Opracowanie programu PIONIER (Zaproszenie Jednostek Wiodących MAN oraz centrów KDM do współpracy w przygotowaniu koncepcji kontynuacji działań “Programu rozwoju infrastruktury informatycznej dla polskich środowisk naukowych”)
29.06.2000 Przyjęcie programu PIONIER (Decyzja KBN o przyjęciu założeń kierunkowych programu “Program rozwoju infrastruktury informatycznej polskiego środowiska naukowo-akademickiego na lata 2001-2005 PIONIER – Polski Internet Optyczny: Zaawansowane Aplikacje, Usługi i Technologie dla Społeczeństwa Informacyjnego)

Damian Niemir, Katarzyna Siudzińska

 

Kategorie
#Ludzie: Kartka z kalendarza

Majowo

Dzisiaj mamy sporo dat, które stanowią ważne momenty dla PIONIERA. W maju wiele się działo, szczególnie dużo było odbiorów. Zaczynamy już od pierwszego dnia miesiąca, ale po kolei.

Zestawienie zaprezentujemy od najstarszych dat w naszym kalendarzu:

  • 1994.05.16-17 – w tych dniach odbyła się Konferencja POLMAN’94 – Miejskie sieci komputerowe w nauce i gospodarce.
  • 2002.05.01 – tego dnia nastąpiła transformacja ogólnopolskiego szkieletu sieci akademicko-naukowej POL-34 do przepustowości 622 Mb/s (“przejście” na infrastrukturę kanałów cyfrowych Teleinformatyki Kolejowej).
  • 2003.05.30 – odbył się odbiór linii światłowodowej Częstochowa-Miasteczko Śląskie.
  • 2004.05.18 – rozpoczęła się budowa BYDMAN w Bydgoszczy!
  • 2004.05.19-20 – odbyła się Konferencja PIONIER 2004.
  • 2005.05.06 – nastąpił odbiór odcinka Poznań-Gorzów Wlkp.
  • 2005.05.24 – w tym dniu ogłoszono, że budowa odcinka Sochaczew-Poznań zaawansowana jest w 50% !
  • 2005.05.31 – nastąpił odbiór odcinka Gorzów Wlkp. – Szczecin.
  • 2006.05.10  – odbiór odcinka Szczecin – Granica Państwa Kołbaskowo.
  • 2011.05.01 – wraz z tym dniem rozpoczęto realizację projektu KMD2.
  • 2011.05.13-14 – w Zakopanem odbyło się posiedzenie RKP i sesja naukowa związana z zakończeniem budowy sieci PIONIER!
  • 2012.05.22 – tego dnia ruszyła ogólnopolska akcja promocyjna “Roadshow” PLATONa (piszemy o tym dzisiaj więcej!).
  • 2014.05.27 – CzestMAN świętował tego dnia swoje 20-lecie.
  • 2019.05.06 – tego dnia z kolei 25-lecie obchodził CI TASK.
  • 2019.05.07 – nastąpiło powołanie Klubu PIONIERa (regulamin).

Magdalena Baranowska-Szczepańska, Katarzyna Siudzińska

 

Kategorie
#Ludzie: Kartka z kalendarza

A w kwietniu…

W 1995 roku jeszcze nie wszystkie sieci miejskie obecnego PIONIERa działały produkcyjnie, a już środowisko akademickie spotykało się przy okazji targów INFOSYSTEM w Poznaniu na dorocznej konferencji POLMAN! Kwietniowa impreza była dobrym przyczynkiem do podsumowań i planowania przyszłości, aż do 1999 roku.

Bo przyszłość też, jakoś z rozpędu, co kwiecień okazywała nowe oblicze. Najpierw ISThmus w roku 2000, a potem także Konferencje PIONIER w trzech kolejnych latach począwszy od 2001. A po piętnastu latach od pierwszego „POLMANA” mieliśmy kolejną edycję „i3: internet-infrastruktury-innowacje”. Nasz kwiecień przeplatał zawsze trochę technologii z możliwością spotkania się na konferencji!

12-13.04.1995 Konferencja POLMAN’95 – Miejskie sieci komputerowe w nauce i gospodarce
11-12.04.2000 Konferencja ISThmus 2000
24-27.04.2001 Konferencja PIONIER2001
16-17.04.2013 III Konferencja i3: internet-infrastruktury-innowacje

Damian Niemir, Katarzyna Siudzińska

 

Kategorie
#Ludzie: Kartka z kalendarza

Marcowo

Dzisiaj trzy wybrane wydarzenia z archiwum historii sieci PIONIER i ośrodków wiodących. Zaczniemy od jednego z najstarszych: w marcu 1973 roku, blisko 50 lat temu rozpoczęła się budowa krakowskiej sieci miejskiej! Analogiczna do niej sieć w Toruniu powstała w 20 lat później. A marcowa data sprzed 21 lat, kiedy to Komitet Badań Naukowych otwiera drogę do budowy sieci PIONIER, dała początek nowej ery infrastruktury informatycznej nauki w Polsce…

23.03.1973 Budowa Miejskiej Sieci Komputerowej w Krakowie
30.03.1993 Inicjatywa budowy TORMAN w Toruniu (otwarcie 14.02.1995)
28.03.2001 KBN przekazuje na ręce IChB PAN-PCSS, jako operatora sieci POL-34, koordynację i działania związane z budową sieci w ramach programu PIONIER

Damian Niemir, Katarzyna Siudzińska

 

Kategorie
#Ludzie: Kartka z kalendarza

Lutowo

Dzisiaj trzy kalendarzowe wspomnienia, które stanowią ważne momenty dla PIONIERA. I tak się składa, że wszystkie rozpoczęły się dokładnie pierwszego dnia lutego.

Osiemnaście lat temu powołano do istnienia MAN w Lublinie, przy Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej. To oznacza, że LubMAN stał się właśnie pełnoletni! Gratulacje! W dwa lata później ruszyliśmy z przełomowym projektem, który wyszedł z PIONIERem do krajów bloku wschodniego, na wiele lat przed podobnymi inicjatywami, otwierając drogę rozwoju naukowo-badawczych sieci optycznych w krajach Europy Środkowo-Wschodniej (Estonia, Łotwa, Litwa, Białoruś, Ukraina i Mołdawia) oraz w krajach południowego Kaukazu (Armenia, Azerbejdżan oraz Gruzja). A w trzy lata później uruchomiliśmy kolejną ważną inicjatywę, dzięki której znacznie unowocześniliśmy infrastrukturę sieci kręgosłupowej i Miejskich Sieci Komputerowych w PIONIERze: projekt NewMAN.

1.02.2004 Powołanie LubMAN UMCS Sp. z o.o.
1.02.2006 Rozpoczęcie realizacji projektu Porta Optica
1.02.2009 Rozpoczęcie realizacji projektu NewMAN

 

Damian Niemir, Katarzyna Siudzińska